Ptasie mleczko z chia: przepis
Kiedy przechodziłam na dietę byłam prawie pewna, że nie poradzę sobie bez słodkości. Dodatkowo wydawało mi się, że będą zmuszona z nich zrezygnować. Myliłam się. Jest całe mnóstwo fit słodkości, które można zajadać bez liczenia kalorii na przykład moje ptasie mleczko z chia. Jest obłędne. Niebiańsko lekkie, i wcale nie gorsze od oryginalnego. Chcecie się przekonać?
Zrobiłam je pierwszy raz i zniknęło tak szybko, że nawet nie zdążyłam zrobić ładniejszych zdjęć. Na pewno jeszcze nie raz zagości na moim stole, ale chciałabym podzielić się z Wami tym przepisem już, TERAZ..
Ptasie mleczko z chia – składniki
Potrzebujemy składników na dwie części – chociaż warstwy są trzy :
CZĘŚĆ CIEMNA- czekoladowa:
- mleczko kokosowe w puszcze – 400 gram (jedna , cała puszka)
- odtłuszczone kakao – 2 łyżki
- ksylitol – 4 łyżki
- cynamon – ja nie dałam, bo mi się skończył i było smaczne, wystarczy szczypta.
- szczypta soli
- agar- 2 łyżeczki (można i żelatynę, ale miało być zdrowo 😉 )
CZĘŚĆ JASNA Z CHIA:
- mleczko kokosowe – cała puszka
- mleko roślinne, potrzeba tylko 100 ml. Ja użyłam owsianego. Może być jakiekolwiek.
- chia – 4 łyżki (kopiaste)
- prawdziwy miód bez dodatku cukru – 1 łyżka
- ksylitol – 3 łyżki
- pasta waniliowa – 1 łyżka, ale można dać olejek waniliowy albo prawdziwą wanilię
- 1,5 łyżeczki agaru
Ptasie mleczko z chia – wykonanie
Przygotuj sobie dwa garnki. Do jednego wrzuć wszystko co potrzebne do zrobienia części ciemnej – pomijając kakao i agar, do drugiego wszystko co potrzebne do zrobienia części białej – również bez agaru.
Ciemną część mieszamy trzepaczką na ogniu a kiedy się zagotuje dodajemy kakao, następnie agar i BARDZO dokładnie mieszamy. To samo robimy z częścią białą (oczywiście tutaj nie dorzucamy kakao).
Połowę ciemnej masy wylewamy na blaszkę. Wstawiamy do lodówki na jakieś 5 minut. Wyjmujemy i zalewamy ją częścią białą. Tym razem wstawiamy do lodówki na kwadrans. W tym czasie reszta ciemnej masy nam trochę zgęstnieje, ale to nic. Wystarczy ją później podgrzać albo dodać odrobinę mleka roślinnego, jeśli wszystko za mocno odparowało.
Teraz wykładamy na wierzch resztę ciemnej masy. I do lodówki na 3 godziny. Po tym czasie można wcinać. SMACZNEGO!
Pomysłowe bardzo 🙂 i smaczne 🙂
Wygląda bosko! a gdzie się kupuje pastę waniliową?
Mozna kupić w sklepach internetowych albo zrobić samodzielnie, będzie przepis 😉
Super, to czekam na przepis. Pasta waniliowa brzmi dobrze 🙂
Wygląda ok. Trudno się je robi?
Świetnie wygląda! Długo się je robi?