Zakręcona przekąska :)

Z ciasta francuskiego można wyczarować cuda 🙂 Czasu by zabrakło do realizacji wszystkich jedzeniowych pomysłów. Można na słodko jak i na słono 🙂 Warto pobawić się tym produktem, bo ma wiele możliwości i daje pole do popisu 🙂 Każdy może stworzyć własne danie albo może być to chociaż przystawka czy przekąska 🙂

Taką przekąską, przystawką czy może dla kogoś kolacją i śniadaniem mogą być ZAWIJAŃCE. Nie wiem jaka jest prawidłowa nazwa. Tak jakoś to opisaliśmy – bo nazwa oddaje czym to jest 😀 Zawijane ciasto francuskie z ciekawym nadzieniem 😀

Krok po kroku

I jak się do tego zabrać?

  • Ano najważniejsze i oczywiste jest ciasto francuskie. Rozwijamy wraz z papierem na stole lub stolnicy. Trzeba odkroić bok żeby powstał mniej więcej kwadrat.
  • Następnie smarujemy nasz spód oliwą lub innym smarowidłem – może być np. koncentrat pomidorowy albo rozkłócone jajko 🙂
  • Obsypujemy przyprawami np. słodką papryką, majerankiem, tymiankiem, pieprzem itp
  • Kładziemy jakieś mięsko w plastrach – u mnie szynka parmeńska ale może być coś mniej wykwintnego 😀
  • Na to możemy wyłożyć to co lubimy – u mnie – suszone pomidory pokrojone w paski, oliwki.
  • Posypujemy parmezanem lub czym lubicie 🙂

Zawijanie 🙂

  • I tu następuje kluczowa rzecz – zawijanie 🙂 A zwijamy równocześnie z jednej i drugiej strony na całej długości. Aż do momentu gdy te dwa brzegi się spotkają. Zawijamy ciasno i zdecydowanie, żeby nam się potem pokrojone części nie rozjechały 🙂
  • Tak zwinięte ciasto francuskie z naszym nadzieniem – wkładamy na chwilę do lodówki – a po wyjęciu kroimy na plastry o grubości dwóch palców – muszą być w miarę grube, żeby nadzienie utrzymało się w środku ciasta.
  • Powstałe ślimaczki układamy na papierze do pieczenia rozłożonym na blaszce. Smarujemy jajkiem.
  • Wstawiamy do nagrzanego piekarnika 200 stopni na około 20 min – sprawdzajcie czy ciasto wyrosło i pilnujcie żeby się nie przypiekło. Mojemu piekarnikowi wystarczyło 10 min 😛

 

20150723_134823

Zawijańce czy też inaczej nazywane ślimaczkami są przepyszną przekąską. Można je traktować jak tylko chcecie. Ale jedno jest pewne – nie pozostawią was obojętnymi. Zapach i smak sprawia, że znikają bardzo szybko 🙂 A poza tym warto pobawić się nadzieniem i za każdym razem robić je z czym innym. Tylko nie przesadzajcie z ilością składników bo ciasto nie będzie mogło ich utrzymać 🙂 Wtedy przyda się trochę więcej „sklejacza” czyli sera 🙂 SMACZNEGO 🙂

p.s. patrząc na te zdjęcia mam w pamięci ten aromat – chyba jutro muszę znowu je zrobić 😀

 

Strony warte przejrzenia [z wariacjami z ciasta francuskiego]:

MOJE WYPIEKI

KOTLET TV

100 pomysłów na ciasto francuskie

 

Podziel się...Share on FacebookShare on Google+Tweet about this on TwitterShare on LinkedIn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*