Właściwości arbuza – czy warto go jeść?
Czasami, czuję się trochę jak doradca żywieniowy. Faktycznie, w ciągu ostatniego roku, dowiedziałam się naprawdę dużo na temat zdrowego odżywiania, i przetestowałam dziesiątki – jeśli nie setki, kulinarnych przepisów, co z resztą mogliście bacznie śledzić w odpowiednim dziale, między innymi na tym portalu. Często ktoś przychodził do mnie na przykład z pytaniem – czy arbuz mnie nie zabije? Serio.. bo wszyscy wiedzą, że jest to owoc z ogromną ilością cukru. Jednak właściwości arbuza są na tyle pozytywne, że nie warto rezygnować z tego owocu w diecie. Dlaczego warto jeść arbuza?
Właściwości arbuza
Można by w sumie wymieniać bez końca.. ale my, skupimy się na tych najważniejszych, które naprawdę przemawiają za tym owocem. Ja, latem i wiosną, w sumie mogłabym jechać na samych arbuzach. A jak jest zimny… z lodówy, to już w ogóle. No ale co w nim takiego dobrego?
- Idealnie nawadnia – no ale skoro składa się głównie z wody, jakże miałoby być inaczej?
- podobno ma świetny wpływ na nadciśnienie – potrafi je nawet zlikwidować.
- masz problem z odpornością? Zatem wcinaj arbuzy, bo badania wykazały, że potrafią ją podnieść
- arbuz też oczyści Twoje nerki – ulala, to już jest prawdziwie zachęcający do jedzenia arbuzów fakt
- walczy z komórkami nowotworowymi (!)
- regeneruje mięśnie
- wzmacnia kości (hmm… pewno zatem jest idealnym uzupełnieniem diety po złamaniach)
- zawartość witaminy C i karotenu sprawia, że spożywanie arbuza redukuje ryzyko zapadnięcia na choroby serca
Potrzeba Wam więcej?
Lista jest dłuższa, bo właściwości arbuza są naprawdę zróżnicowane. A przecież wmawia się nam od zawsze, że arbuz to TYLKO woda, i cukier. Tymczasem zawiera on całe mnóstwo witamin, i minerałów, na przykład z grupy B. W 100 gramach arbuza, mieszczą się 34 kalorie. Pamiętajcie jednak, ze jest to owoc dość ciężki. Mimo wszystko, naprawdę warto się nim zajadać, szczególnie w ciepłe dni.
Arbuz skrywa w sobie wielką moc smaku i witamin jak również w kosmetykach jest niczego sobie 🙂 Na orzeźwienie sorbet z arbuza to istna poezja smaku 🙂