Co kupić za sms? Jak wykorzystać środki na koncie?

Po wielu latach z korzystania z telefonu na umowę w MIX Plus, postanowiłam w końcu „podjąć męską decyzję” 😉 i przejść na abonament. Decyzji swojej nie zdążyłam (jeszcze) pożałować ale jako, że była  maksymalnie spontaniczna, to też nie pomyślałam o tym, co zrobić ze środkami na koncie, które mi pozostały – a było ich całkiem sporo. Zastanawiałam się przez chwilę – co kupić za sms, ale wiedziałam, że mam przynajmniej kilka opcji. Jesteście ciekawi, jakich?

Co kupić za sms?

Chcesz zarabiać przez internet? Bez wychodzenia z domu? Pracując kiedy i gdzie tylko chcesz? Poznaj moją historię. Zapoznaj się z moim autorskim ebookiem dostępnym TUTAJ–> KLIK i rób wreszcie to, co kochasz!

Pierwsze co przyszło mi na myśl, to doładowanie kont na różnych portalach – bo wiele z nich działa już w ten sposób- i właśnie na takich płatnościach zarabia (pozwalając również na tradycyjne przelewy. Tak więc co kupić na sms, by wykorzystać środki na koncie?

  • smsem premium, zapłacisz między innymi za doładowane konta na chomikuj.pl . Przyznaję bez bicia, że jest to właściwie jedyna strona z różnego rodzaju plikami do pobrania, na którą zaglądam zawsze, gdy czegoś poszukuję. Książki, filmy, muzyka, szablony zabaw dla dzieci. No wszystko tam znajdziesz. Mam tam konto chyba od zawsze. Można na chomikuj kupić sobie konto w abonamencie, które pozwoli nam ściągać sporo plików, lub wykupować smsem jakieś mniejsze pakiety MB transferu – ja częściej korzystam z tej opcji – głównie kiedy potrzebuję jakiegoś konkretnego tytułu (książki)
  • korzystać też można z pewnego rodzaju serwisów aukcyjnych, w których licytujemy konkretne przedmioty licytując się o jakąś niewielką (teoretycznie) kwotę. Nie polecam jednak takich rozwiązań, zajrzyjcie sobie np. na za10groszy.pl i przekonajcie się sami, na czym to wszystko polega.
  • a jeśli jesteście wielbicielami serwisów randkowych, to i tam wykupicie sobie smsem abonament  – choć drożej, niż płacąc przelewem. To jednak rozwiązanie dla poszukiwaczy przygód. Mam konta na jednym i drugim portalu, i szczerze mówiąc to nie wiem, na którym poznałam więcej zwyrodnialców 😉 Trudno trafić tam na kogoś nie styranego życiem. Nie mówię tutaj o „białych kartkach” ale przynajmniej o kimś, kto nie ma nierówno pod sufitem. No ale – podobno są i tacy, co się na takich portalach poznają i niby nie żałują. Może i Wam się uda! Spróbować, nie zaszkodzi.
  • filmy online też można oglądać za smsa premium – i jest masa takich serwisów, gdzie można wykupić sobie dostęp do jakiejś nowości, konkretnego tytułu, czy nawet miesięczny abonament.
  • można wspierać akcje charytatywne – czyli kupować tak zwane cegiełki. I to jest super opcja, na którą ja przekazałam większość moich pozostałych środków na koncie.
  • za smsa premium możesz też kupić wróżbę – o Matko Bosko! Nie radzę. Zwłaszcza, jak jesteście przesądni, bo jak się raz zacznie, to się uzależnić można, a wszystkie te niby wróżki doskonale wiedzą co też powiedzieć czy napisać, żeby wyciągnąć od Ciebie jak najwięcej złotówek
  • co kupić za sms? Los w konkursie. Cała masa ich. Są nawet specjalne portale, gdzie tworzy się ogromne bazy konkursów z różnych kategorii. Te smsowe zawsze zajmują spory kawałek takiej bazy.
  • ogłoszenie możesz też sobie kupić. Teraz nawet na OLX to, co było kiedyś darmowe, w tej chwili jest w większości płatne. Także jeśli na przykład szukasz pracownika, to wysłanie smsa premium pozwoli Tobie umieścić ogłoszenie na ten temat – swoją drogą, zabulisz za to jakieś 50 zł. Cenią się, nie?
  • można też kupić smsem premium wirtualne wydania niektórych tytułów – prasa. Albo bilety na różne wydarzenia.

W sumie to tyle

Chociaż doszły mnie słuchy, że nawet domenę można przedłużyć dzięki smsom premium, albo kupić hosting. W sumie fajnie by było, gdyby sklepy udostępniły możliwość takiej płatności za swoje produkty. Działało by to trochę jak kredyt zaufania – albo taka odroczona płatność, przy okazji regulowania kwoty abonamentowej. Myślę, że sporo osób by z tego korzystało. Szczególnie tych, które mają telefony na abonament.

A Wy, jak byście wykorzystali pozostałe środki na koncie? Mieliście kiedyś taki dylemat? O tym się zazwyczaj nie myśli – stajemy przed wyborem dopiero w momencie, gdy sytuacja się nam przytrafia. Dobrze jest wiedzieć, co można zrobić ze złotówkami, którymi wcześniej zasililiśmy konto, żeby ich nie stracić. Nieważne jaka to kwota!

Podziel się...Share on FacebookShare on Google+Tweet about this on TwitterShare on LinkedIn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*